zjawiska paranormalne.

em.

interesuję się nimi od około dwóch lat. Jestem normalnie już tak nakręcona tym, że zawsze jak coś sie dziwne stanie to od razu czary-mary ^^. Najbardziej lubię postacie cieniste, oobe, krainy koszarów (negatywne sny i te sprawy) i jeszcze pojedyńcze : indywidualność czyli my. Może ktoś się jeszcze interesuje ?

Erato

pjjj mamy wspólną pasję w takim razie. ja największego zjeba mam na punkcie OoBE i ostatnio byłam zafascynowana Magikiem i backmasking'iem. :)

Deszczowa...

Heh. Mnie też kreci OOBE. I to przez ciebie droga em. ; D

Erato

aa i jeszcze odbiegając troszkę od parapsychologii a zostając przy czymś ciekawym - samozapłon.

GreenCamp

mnie to jakoś nie kręci.
Ale chętnie bym tu poczytała Waszych opinii ;)

moniszka

Mnie tekże to nie kręci ^^

infantylna

Ciekawe ale nie interesuje się tym tak aby znać nazwy itede... wytłumaczycie coś? :d

Erato

więc może OoBE? bo na tym mam największego świra. chodzi w tym mniej więcej o doprowadzenie się do takiego stanu aby uwolnić swe ciało astralne z ciała fizycznego. OoBE - out of body experencive znaczy doświadczenie poza ciałem. czyli wypuszczenie tej siebie ze środka. sama osobiście mam największy problem z opanowaniem myśli. bo polega to na tym aby na początku totalnie się wyluzować. z ciałem nie jest tak trudno jak z myślami. o technikach do osiągnięcia OoBE nie będę pisać bo o tym możecie poczytać w necie. mnie najbardziej przekonuje metoda na drzwi i lustro. podobno zajebiste uczucie stać i patrzeć się przez chwile na siebie. a czemu przez chwile. bo dłuższe przebywanie w pobliżu ciała fizycznego "grozi" wciągnięciem spowrotem.

ann.

kiedyś się tym baardzo interesowałam.
teraz trochę mniej, ale jednak jeszcze.
a fascynują mnie jakieś zjawy..
oobe czy ld niekoniecznie.
ale np. jak Erato ciekawi mnie backmasking - strasznie ciekawe.